Parque Natural da Ribeira dos Caldeirões

Zastanawialiście się kiedyś, czy istnieje takie miejsce – obfite, piękne, zielone, jak wyjęte z hawajskiego filmu albo rajskiej akcji z ery dinozaurów? Otóż, ja mogę wam powiedzieć, że tak. 

Ten park zdecydowanie stał się moim numerem jeden wśród wszystkich atrakcji na wyspie São Miguel na cudownych, zielonych wyspach pośrodku Atlantyku zwanych Azorami, a i muszę przyznać, że miał z czym konkurować. Łącząc moją niezwykłą słabość do wodospadów i bujnej zieleni to miejsce zdobyło specjalne miejsce w moim sercu i szczerze?

 Jeśli gdziekolwiek miałyby mieszkać dobre wróżki, to jestem absolutnie przekonana, że to właśnie tutaj. 

Park da wam wiele możliwości – od lekkiego spacerku po ekstremum. Widziałam tam same uśmiechnięte twarze, szaleńczo wyciągane aparaty fotograficzne i śmiech mieszający się z szumem spływających tam obficie wodospadów. 

Po takie właśnie widoki przyjeżdża się na te portugalskie wyspy.

Dojazd

Parque da Ribeira dos Caldeirões znajduje się na portugalskiej wyspie São Miguel należącej do niewielkiego archipelagu Wysp Azorskich leżących u styku płyt tektonicznych pośrodku Oceanu Atlantyckiego. Będąc na wyspie zdecydowanie najwygodniej do tego miejsca dotrzeć autem (szalenie polecam wynajem auta, by bezproblemowo zwiedzić mniej popularne miejsca wyspy). Park znajduje się niedaleko miejscowości Achada. Przed wejściem znajduje się parking, który może nie oferuje jakiejś zawrotnej liczby miejsc, ale jest i przede wszystkim – nie trzeba za niego płacić. Drugą opcją jest poruszanie się komunikacją publiczną, która na Azorach działa raczej mało zachęcająco.

Wejście i godziny otwarcia

Aż ciężko w to uwierzyć, ale zwiedzanie tego parku jest całkowicie bezpłatne. Na wejściu znajdziecie prostą mapkę, która ułatwi wam orientację. Jeśli chodzi o czas zwiedzania – wszystko zależy od tego, jak bardzo zatracicie się w tym miejscu. Można spędzić tu godzinkę i wszystko zobaczyć na chybcika – ja spędziłam tam trzy godziny zaglądając we wszystkie ścieżki i ukryte perełki tego parku. Jeśli jesteście miłośnikami fotografii, raczej zaplanujcie sobie dłuższy pobyt. Część parku zamykana jest na noc i można zwiedzać ją w godzinach od 9:00 do 17:00.

Atrakcje parku

Pierwszym, co rzuci się wam w oczy będzie oczywiście masywny wodospad Ribeira dos Caldeirões, który natychmiast sprawi, że wasze nogi ruszą się w jego kierunku. Jest duży, jest głośny i absolutnie fantastyczny, z którejkolwiek strony byście do niego nie podeszli. Na nim jednak magia wodospadów się nie kończy – zobaczycie ich wiele w całym parku, od tych mniejszych po naprawdę imponujące. Jeśli jesteście tak jak ja fanami spadającej wody, radzę wam dokładnie zwiedzić cały dostępny areał – niektóre wodospady bowiem kryją się dosłownie w jego zakamarkach!

Na wodospadach atrakcje się tu jednak nie kończą – w tym miejscu liźniecie też trochę historii. W całym parku znajduje się kilka zabytkowych budynków prezentujących głównie działanie wodnych młynów z szesnastego wieku (nadal działają), które były używane na tej wyspie. Na trasie znajdziecie budynki, do których można wejść wraz z informacjami na temat ich działania i wcześniejszego wykorzystywania np. do mielenia mąki. Ja jakimś super fanem historii tego typu nie jestem, ale doceniłam architekturę, której próżno szukać u nas w Polsce.

Dla fanów pikniku, park udostępnia taką możliwość. Jest kilka zorganizowanych miejsc, gdzie można rozłożyć się i posiedzieć. Zjeść można również w malutkim barze przy samym wejściu, oferującym raczej dania typu fast food. Obok baru znajduje się sklepik z pamiątkami i naprawdę przyzwoite bezpłatne toalety.

Tuż nad parkiem (na ścianie wąwozu) znajduje się punkt widokowy. Nie można tam dojść od strony samego parku – trzeba wrócić na parking i na piechotę dojść do tego miejsca asfaltem. Miejsce to łatwo zauważyć ze względu na utwardzoną, półokrągłą platformę z kamieni.

Tuż obok parku można uprawiać sport ekstremalny – canyoning. Na parkingu zwykle roi się od ubranych w pianki szaleńców i uśmiechniętych twarzy w kaskach. Zjazdy na linie, tyrolki, dużo chlapania i radości, a wszystko to w tym przepięknym miejscu na ziemi. Brzmi super, co? Jeśli optujecie na taki zastrzyk adrenaliny, informację znajdziecie na stronach internetowych działających lokalnie firm, a także w aplikacji GetYourGuide.

Warto mieć oczy i uszy szeroko otwarte! Park jest również sanktuarium dla endemicznego ptactwa jak gil azorski. Wokół prezentuje się typowa flora dla tego typu klimatu (nie bez powodu Azory zwane są “Hawajami Europy”).  Warto rozglądać się wokół, bo panujący tu mikroklimat jest doprawdy niezwykły. Pamiętajcie, że nad Ribeira dos Caldeirões znajduje się drugi, naprawdę fajny wodospad – jeśli się tam wybierzecie, musicie liczyć się niestety z dość błotnistym przejściem, ale nie trudnym. Cały park będzie świetny dla rodzin nawet z małymi dziećmi, można również zabrać psa.

Atrakcje w okolicy

Warto mieć na uwadze, iż São Miguel nie jest jakąś ogromną wyspą. Osobiście jeszcze tego samego dnia pojechałam na plantację herbaty Chá Gorreana i pobliski punkt widokowy Miradouro de Santa Iría (około 30 minut jazdy autem – atrakcje te opisywałam w osobnym artykule). Poniżej jednak postanowiłam podać wam te najbliższe i chociaż nieco mniej znane, to niemniej warte uwagi.

Cascata do Risco – znajduje się w okolicy miejscowości Achadinha i stanowi dość łatwy w dostępie wodospad.  Plusem jest fakt, iż nie jest zbyt oblegany turystycznie, a nadal prowadzi do niego całkiem nieźle utrzymana, cywilizowana i krótka ścieżka. Dla chętnych na więcej można skoczyć także do małego jeziorka Poço Azul o przepięknej turkusowej wodzie.

Jardim Botânico da Ribeira do Guilherme – park mały, ale zgrabny z fajnym wodospadem, będzie stanowił idealne uzupełnienie wycieczki. Warto tam zajrzeć zwłaszcza, jeśli planujecie wizytę w miasteczku Nordeste. Wstęp bezpłatny. Czynny od 8:00 do 15:30 poza weekendami.

Piscina Natural Da Boca De Ribeira – jeśli macie ochotę na odrobinę ochłodzenia, tu znajdziecie swój raj! Czysty i ładnie utrzymany basen naturalny na uboczu spełni oczekiwania dla tych, którzy lubią się pluskać.

Miradouro do Salto da Farinha – znajduje się w niedalekiej odległości od Cascata do Risco i stanowi idealne połączenie pięknego widoku i spektakularnego wodospadu. Niestety w deszczowe dni dojście do wodospadu Salto da Farinha może skutkować problemami na trasie (ślisko!) i ogólnym niemiłosiernym ubłoceniem (witamy na leśnych ścieżkach na Azorach).

Przydatne linki