Outdoor Glacier Canyon

W okolicach Interlaken, w górskich rejonach Grindelwaldu w Szwajcarii jest takie miejsce, w które warto się zapuścić – piękny kanion otwarty do zwiedzania. Kiedyś był on domem dla lodowca, teraz natura wpuściła nas do środka. Odkryłam go zupełnie przypadkowo, gdy szukałam jakiegoś miłego dodatku do mojej wycieczki do doliny Lauterbrunnen. Kiedy tylko zobaczyłam zdjęcia z tego zakątka, szybko podjęłam decyzję i zawlokłam naszą małą wycieczkę do kanionu. Nie pomyliłam się – było warto.

Dojazd i płatności

Do kanionu dojechałam autem, gdzie czekała mnie bardzo miła niespodzianka. Parking był duży, bezpłatny i kompletnie pusty, położony dosłownie pod wejściem do kanionu. Jeśli chcemy przyjechać komunikacją zbiorową, polecam dojechać do Grindelwaldu niezawodną koleją szwajcarską, a później przesiąść się w autobus numer 122 i dojechać nim do stacji końcowej Gletscherschlucht. Na stronie internetowej atrakcji znajdziemy link do rozkładu jazdy.

Wejście do kanionu jest płatne i kosztuje 19 CHF/os dla dorosłych i 10 CHF/os dla młodzieży poniżej 16 roku życia. Dzieciaki poniżej 6 roku życia wchodzą za darmo. Za tę cenę mamy na wyciągnięcie dłoni nie tylko kanion, ale i skromne, aczkolwiek całkiem fajne Muzeum Kryształów. Atrakcja jest czynna od 9:30 do 18:00. W piątki mamy okazję na nocne wrażenia. Kanion otwarty jest aż do 22:00, jest podświetlony i daje nam w cenie fajną grę świateł. Mój plan w Szwajcarii był niestety nieco napięty i byłam tam w ciągu dnia bez szans na taki spektakl.

Ta siateczka wzbudzała niemałe emocje! Zarówno dorośli jak i dzieciaki skakali po niej jak opętani, a wieczorami jest pięknie podświetlona.

Zwiedzanie kanionu

To miejsce jest piękne. I kropka. Rzeźby skalne i ich imponująca wysokość (około 300 metrów) zapierają dech w piersiach. Po drodze natykamy się również na wodospad, a wszystko to idąc sobie spokojnie ścieżką wzdłuż jednej ze ścian kanionu. Ważna informacja: wózki dla dzieci dadzą sobie tam spokojnie radę. W jednym miejscu mamy do czynienia nawet z ogromną pajęczyną zawieszoną nad przepływającą rzeką, po której można chodzić. Fajne przeżycie. Czas zwiedzania zrzuciłabym na karb około 1 h maksymalnie (około 1 km długości wszystkich tras). Warto wziąć ze sobą cieplejszą kurtkę, gdyż w kanionie miejscami robi się dość chłodno. Jeśli jednak z jakiś względów o tym nie pomyślimy możemy wypożyczyć odzież wierzchnią za drobną opłatą przy kasie biletowej.

Okolice

Będąc w tym miejscu fajnie jest zwrócić uwagę na dwie rzeczy.

Po pierwsze wokół kanionu ciągnie się szlak, który zabierze nas na ciekawie wyglądający mostek nad kanionem. Osobiście wspięłam się asfaltową drogą do schroniska Marmorbruch. Po drodze natknęłam się na krowy, które dość ciekawsko potraktowały mój byt wokół ich pastwiska. Przy schronisku natykamy się na pewne bardzo mylące skrzyżowanie. Jeśli chcemy dojść do mostka musimy zejść ścieżką w dół tak jak na Canyon Swing i iść wzdłuż urwiska. W końcu wyłoni nam się niewielki mostek, z którego rozciąga się widok na kanion od góry. Możemy zejść tą samą drogą lub tak jak ja pójść w dół dość wygodnym, łatwym szlakiem. Całość zajęła mi około 45 minut. Szlak jest dość dobrze oznakowany, warto jednak zrobić sobie zdjęcie mapki, zanim zaczniemy się wspinać w górę.

Taki mostek zastaniemy, jeśli tylko wysilimy nieco nogi. Daje on niesamowity widok na kanion z góry, plus, jeśli dopisze nam szczęście, możemy poobserwować skoczków z Canyon Swing!

Drugą rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę to fakt, że mamy tam coś o nazwie Canyon Swing, czyli wspaniałe miejsce do uprawiania freefallu! Zabawa kosztuje nas około 149 CHF/os za skok z wysokości około 90 m w sezonie od kwietnia do października. Niedaleko mamy też możliwość uprawiania canyoningu (125-170 CHF/os).

Przydatne linki

Poznaj inne artykuły o Szwajcarii

Lucerna i Pilatus

Dolina Lauterbrunnen

Ebenalp i Schäfler